To był ostatni turniej Pucharu Świata w tym roku na którym mogliśmy zobaczyć Natalię Sadowską. Liczyliśmy, że będzie walczyć o najwyższe laury wśród pań. Tak też i było. Nasze kibicowskie marzenia (nie po raz pierwszy!) okazały się jednak zbyt mało ambitne. Natalia zajęła w klasyfikacji OPEN trzecie miejsce!


Znakomicie to wygląda! Cenny remis z Georgiewem, który w tym turnieju był w fantastycznej formie i wyszarpany punkt z Gantwargiem pokazuję, że gra “w pięknych okolicznościach przyrody” wychodzi znakomicie naszej arcymistrzyni. Zresztą sami popatrzcie na partie:
Zupełnie niespodziewanie dla siebie byłem świadkiem tych wydarzeń (jeszcze w piątek około 13-tej nie wiedziałem, że w niedzielę rano będę tam leciał). Dzięki temu mogę się z odwiedzającymi te strony podzielić fotkami.
Śniadanie (arcy) mistrzyń Portret zwycięzców Z pucharem za III miejsce Open Z Pucharem za I miejsce wśród kobiet World Cup – Curacao 2019 World Cup – Curacao 2019 Przyjaźń Natalii i Aygul nie zna granic … piją z jednego kokosa! A to takie moje. Fajnie mieć fotkę ze wspaniałym sportowcem w pięknym miejscu Błękit oceany znakomicie nastraja przed partią.
Do końca pracowitego roku zostało już niewiele. Rok 2019 był kolejnym rokiem usłanym sukcesami Natalii Sadowskiej. Nie udało się obronić korony Mistrzyni Świata, ale występ w Jakucji nie był zły! Kandydatek do walki o najwyższe cele jest sporo. Wygrane w PŚ, kolejny tytuł MISTRZA Polski, złoto w drużynie z Admirałem Pcbest, dobre występy w lidze holenderskiej. Mnóstwo podróży: Holandia co dwa tygodnie w sezonie, Turcja, Chiny (dwukrotnie), Curacao. Treningi, prowadzenie treningów, praca dla sponsorów (to dzięki Natalii PZWarc otrzymał okazałe wsparcie finansowe na Młodzieżowe ME i szkolenie kadry).
Aktualnie Natalia ma “na liczniku” 81 partii rankingowych w 2019 roku. Dla porównania: 2016 – 45, 2017 – 87, 2019 – 79.
Dziękuję za tegoroczne emocje i radości … czekam na kolejne!