Zapomniane Mistrzostwa Świata
Ciągle w sercach mamy smutek na myśl tego co się wydarzyło na początku maja w Warszawie. Smutek połączony z ogromnym podziwem dla Natalii Sadowskiej, której jeszcze raz dziękuję za walkę i gratuluję wicemistrzostwa Świata. Zadecydował blic. Zadecydowało jedno mrugnięcie powieki. To wszystko przypomniało mi MŚ z 2010 roku.
Rok wcześniej (2009), cały świat warcabowy wybierał się do Brazylii. Mieliśmy bilety w kieszeniach (miałem sędziować ten turniej) ale … dwa tygodnie przed wylotem turniej odwołano. Były próby ratowania turnieju. Lelio Markos obiecywał, że da radę. Prezydent FMJD wierzył. Jeszcze w czerwcu 2010 była możliwość zorganizowania MŚ w Jakucku. Lelio ciągle jednak dawał nadzieję. W efekcie w Jakucku rozegrano piękny kołowy turniej o nazwie „Puchar Świata”, a warcabistki ciągle nie mogły się doczekać mistrzostw.
Pojawiła się Ufa, z propozycją rozegrania turnieju o tytuł z pulą 27.000 euro! Organizatorzy proponowali zaproszenie 4 najsilniejszych aktualnie warcabistek. Po negocjacjach stanęło jednak na szóstce. Tkaczenko (aktualna mistrzyni), Tansykkużyna (poprzednia mistrzyni z 2007), Golubiewa (mistrzyni Europy), Nogowicyna (zwyciężczyni PŚ) i dwie w kolejności rankingu.
I tak oto w drugiej połowie października odbył się dwukołowy turniej o tytuł Mistrzyni Świata. Na tak krótkim dystansie po pierwszym kole wydawało się, że Nina Hoekman (Jankowskaja) nareszcie osiągnie swój cel. Popatrzcie sami na tabelę:

TRZY punkty przewagi. PIĘĆ rund do końca. W drugim kole znów jedynie trzy rozstrzygnięte partie i wszystkie wygrane przez jedną zawodniczkę. Ale tym razem jest to Golubiewa. W rundzie 6 pokonuje Nogowicynę. W kolejnej Bałtaży i jest już jedynie o punkt za Niną!
W ostatniej rundzie Nina gra z Olą Bałtaży a Zoja z Tamarą. Nina ma wygraną pozycję! Programy do analiz pokazują +1,2! W tym samym czasie u Zoji związana, ale remisowa pozycja. Nina wybiera nie najlepsze warianty, ale ciągle pozycja jest wygrana. Pionek przewagi! W końcu robi uproszczenie do pozycji 4 na 3, której wygrać już nie mogła. A w tym samym czasie Tamara zaczyna się gubić w swojej pozycji. Nie znajduje kontynuacji trzymającej równowagę i decyduje się na poświęcenia w zamian za przeryw na damkę. Przegrywa.

Ogromny dramat Niny! Szczęście i sportowe spełnienie było tak blisko! Pięć srebrnych medali i jeden brązowy to jej ogromny dorobek. To jednak nic wobec wpisania się na listę MISTRZYŃ. Przegrała mecz z Zoją w 1992 roku w Kijowie jako reprezentantka Ukrainy. Podzieliła miejsca 1-3 na MŚ w 1999. Kilka miesięcy później był baraż w kasynie w Moskwie (Golubiewa – Hoekman – Teterina), były cztery remisy, ale Zoja wygrała jedną partię z Teteriną. Rok później kolejna szansa w meczu z Zoją w Zutphen. Grano systemem setowym, wygrała Zoja.
To wszystko siedzi w człowieku w takich chwilach. Szczególnie, że właśnie oto przed chwilą … Tamara mogła się nie pomylić. A niech się myli – ja miałam wygraną i nie wygrałam!!! Ale to nie koniec. Jest ciągle szansa. Regulamin przewidywał dogrywkę z trzech partii. Tempo początkowe to 15’+2″ i po każdej partii czas zachowywano (jak w superblicu). Kto z nas dałby radę w takiej sytuacji. Jak tu się pozbierać? Jak wyrzucić z głowy tą ogromną szansę która była tuż tuż tuż …
W pierwszej partii remis, w drugiej wygrana Zoji. Trzecia to remis, dający Zoji dwunasty tytuł a Ninie … piąte wicemistrzostwo.
To był wieczór pełen łez. Płakała Nina, ale płakała też Zoja. Z jednej strony taki niesamowity, wręcz nieoczekiwany finisz, ale jednocześnie smutek, że jej dobra przyjaciółka znów nie spełniła swojego sportowego celu. I to w momencie gdy walczyła z chorobą nowotworową. Choroba wówczas nieco ustępowała. Niestety wróciła za chwilę z wielką mocą. Nina walczyła. Warcaby dawały jej siłę. Dawały jej moc do walki z chorobą. W bardzo już ciężkim stanie wygrała w marcu 2014 Mistrzostwa Holandii. I to z pięknym wynikiem +5=1-1. Dwa miesiące później, 26 czerwca odeszła na zawsze, niespełna 6 tygodni przez swoimi 50 urodzinami. Nie spełniła swojego największego sportowego marzenia, ale odeszła w koronie mistrzyni Holandii.
Zdjęcia poniżej pochodzą ze stron internetowych tego turnieju (strony już nie są aktywne).
Otwarcie Otwarcie Bohaterki turnieju na scenę Bohaterki turnieju na scenę Bohaterki turnieju na scenę Bohaterki turnieju na scenę Bohaterki turnieju na scenie Prezydent FMJD i tłumaczka (R. Czertok) Coś z Baszkirii Baszkiria XXI Tansykkużyna – Nogowicyna Nogowicyna Golubiewa – Bałtaży Hoekman – Tkaczenko Sala gry Komentarze na bieżąco A. Czyżowa D. Tkaczenko Tanykkużyna – Nogowicyna Nina Hoekman